Jesienne wieczory można spędzać w różny sposób i w różnych miejscach. Mieszkańcy Gminy Zelów wybrali „Spotkania z muzyką i słowem” odbywające się w kościołach. Niepowtarzalna atmosfera, różnorodność wykonań, ciekawy program oraz bezpośredni kontakt z artystami – to wszystko urzekło słuchaczy zelowskich koncertów.

23. edycja Koncertów Festiwalowych – Zelów 2017, realizowana przez Dom Kultury w ramach projektu  „Spotkania z muzyką i słowem”, zainaugurowana została 30 września br. w XVIII-wiecznym kościele w Kociszewie. Wystąpił, koncertujący w wielu krajach Europy, zespół bandurzystek „Oriana” z Tarnopola na Ukrainie. W prezentowanym programie dominowały utwory  ukraińskich kompozytorów oraz pieśni inspirowane folklorem ukraińskim i polskim. Przepięknie zabrzmiały również kompozycje znanych klasyków: Cacciniego, Schuberta czy Vivaldiego. Były także akcenty polskie – fragmenty muzyki do filmu Ogniem i mieczem i słynna Barka. Wielki kunszt artystyczny „Oriany” sprawił, że śpiew i dźwięki płynące z tych niezwykłych instrumentów wypełniły nie tylko mury zabytkowego kościółka, ale i serca słuchaczy. Dowodem były wielokrotne bisy. Po raz kolejny potwierdziło się powiedzenie, że muzyka nie zna granic i tylko ona potrafi tak wzruszać.

Kilka dni później, 9 października, w Kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Zelowie odbył się koncert słowno-muzyczny „Być dobrym jak chleb” – poświęcony pamięci św. Brata Alberta Adama Chmielowskiego. Jego wykonawcami byli znakomici artyści: aktor Jerzy Trela, Sylwia Strugińska-Wochowska – sopran, Robert Grudzień – organy i Tomasz Chrześcijanek – trąbka.

Scenariusz spektaklu oparty został na listach Adama Chmielowskiego do rodziny, przyjaciół czy współbraci zakonnych oraz sióstr Albertynek, a także na pismach urzędowych i innych dokumentach napisanych przez Adama Chmielowskiego – powstańca styczniowego, artystę i Brata Alberta. Postać i życie świętego brawurowo przybliżył słuchaczom Jerzy Trela. To aktor wybitny, z ogromną charyzmą. Jego niski głos tworzył niezwykłą atmosferę, roznosił się po świątyni i głęboko zapadał słuchaczom w pamięci. Słowo wzbogacone zostało nastrojową i momentami wręcz kosmiczną muzyką Roberta Grudnia, delikatnymi dźwiękami trąbki w mistrzowskim wykonaniu Tomasza Chrześcijanka i przejmującym głosem Sylwii Strugińskiej-Wochowskiej. To była prawdziwa uczta duchowa – takimi doznaniami dzielili się wzruszeni słuchacze po zakończeniu koncertu.

Podsumowaniem projektu był koncert finałowy, zorganizowany 30 października br. w zelowskim kościele. Krakowski zespół „Finesis Trio” w składzie: Paulina Tkaczyk – flet traverso, klawesyn, Katarzyna Puch – sopran i Małgorzata Włodarczyk – lutnia, gitara klasyczna, zaprezentował program  „Nieście chwałę, mocarze” – podkreślający historyczne i kulturalne dziedzictwo.

Ten niezwykły koncert przeniósł nas w daleką, muzyczną podróż, od magicznych dźwięków renesansu Mikołaja Gomółki i jego Psalmów, poprzez muzykę baroku Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, zwanego polskim Händlem i Stanisława Sylwestra Szarzyńskiego, aż do czasów współczesnych. Usłyszeliśmy także trzy pieśni o Królu Janie III Sobieskim anonimowego kompozytora, Ave Maria Giulia Cacciniego oraz polskich kompozytorów: Feliksa Nowowiejskiego, Stefana Surzyńskiego, Mieczysława Kozara, Juliusza Łuciuka. W programie nie zabrakło również takich utworów, jak Czerwone maki na Monte Cassino Alfreda Schütza, czy Gaude Mater Polonia (Raduj się, matko Polsko) – polskiego hymnu średniowiecznego ku czci św. Stanisława ze Szczepanowa, skomponowanego do słów Wincentego z Kielczy.

Artystki z zespołu „Finesis Trio” udowodniły, jak ważne jest nie tylko odgrywanie swoich muzycznych partii, ale również aspekt uczuciowy. Jak przy pomocy dźwięków można ukazać duchowość, ciszę mieszającą się ze zgiełkiem, jak można wyrazić patriotyzm – chwile historycznych zwycięstw i klęsk. A wszystko to na replikach zabytkowych instrumentów i z wirtuozowskim zacięciem.
 
 „Spotkania z muzyką i słowem” dostarczyły odbiorcom nie tylko przyjemnych artystycznych doznań i wzruszeń. Przyczyniły się również do aktywnego wspólnego działania wielu środowisk i partnerów zaangażowanych w realizację projektu. Zapewniły dostęp do wydarzeń kulturalnych, pozornie nieosiągalnych w środowisku wiejskim czy małomiasteczkowym i stały się powodem do dumy dla lokalnej społeczności.

Autor: Andrzej Dębkowski
 

 









Licznik odwiedzin

DziśDziś199
WczorajWczoraj169
W tygodniuW tygodniu883
W miesiącuW miesiącu3283
ŁącznieŁącznie1258590